sobota, 8 września 2012

Zielony wisior...

Witam,
dzisiaj będzie szybko i na temat... jakiś czas temu obiecałam coś extra :) i zaczynam Was raczyć... całość była bardzo pracochłonna, dlatego tak długo to trwało...
Na początek wisior :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznego weekendu :) papatki

7 komentarzy:

  1. Widać, że się napracowałaś, efekt super:)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście musiał być szalenie pracochłonny. Wygląda bardzo dostojnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale się napracowałaś! Pięknie!
    Pozdrawiam!

    Aga;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie Ci wyszedł:) Podziwiam staranność i poświęcenie:) i piękne są te oprawione kamienie!

    OdpowiedzUsuń